Ona i on u mnie. Podglądacz...
Była sobotnia noc, moja najlepsza przyjaciółka i współlokatorka z jednego pokoju, w której się kochałem, (piękna brunetka z lśniącymi włosami, idealnym jędrnym tyłeczkiem i małym, ale jędrnym biustem) szykowała się na imprezę. Kochałem się w niej, byliśmy bardzo związani ze sobą emocjonalnie. Była bardzo zadbana, miała lśniącą, delikatną pachnącą skórę, patrząc na nią, byłem bardzo podniecony, a jednocześnie ją kochałem. Przygotowując się na swoją zabawę nocną, wyjęła z szafy śliczną prześwitująca koronkową bieliznę oraz swoje czerwone szpilki. Kazała mi wyjść z pokoju. Kiedy zobaczyłem ją, jak wychodzi z mieszkania, była w czarnym seksownym płaszczu. Wyszła, nie pokazując mi niczego, co ma pod spodem. Oddałbym wszystko, żeby zobaczyć, co ma pod płaszczem i bielizną. Koło godziny 22:00, kiedy już leżałem w ciemnym pokoju przykryty kołdrą, usłyszałem otwierające się drzwi do mieszkania, była to ona z kimś. Niestety moje drzwi były zamknięte, więc nie widziałem, kto to był. Po kilkunast